Liczne rekolekcje podejmowane w parafiach z wielką gorliwością przez pierwszych misjonarzy ludowych (ks. Franciszek Nagy, ks. Stefan Rychlicki, ks. Stanisław Sidełko) sprawiły, że rozszerzało się nabożeństwo do Najśw. Serca Pana Jezusa w parafiach i w rodzinach, ale równocześnie wierni poznawali charyzmat naszego Zgromadzenia i jego Założyciela, którego pragnieniem było, by jego duchowi synowie szli do ludzi i dali poznać wszystkim miłość Serca Jezusowego.

Działalność rekolekcyjno-misyjna z biegiem lat stawała się także źródłem wzbudzenia wielu powołań sercańskich i ugruntowała mocną pozycję sercanów w Kościele polskim.

Trzeba podkreślić, że powstała grupa rekolekcyjno-misyjna była bez wątpienia błogosławieństwem Bożego Serca dla naszej prowincji, ale również opieką Matki Bożej Płaszowskiej nad obecnością sercanów w Polsce. Maryja Płaszowska patronuje jednocześnie od samego początku istnienia naszej grupie misjonarzy krajowych. To właśnie ks. Wincenty Turek mianowany przed 70. laty na pierwszego jej dyrektora, był wielkim propagatorem i czcicielem Pani Płaszowskiej, królującej w swym cudownym wizerunku w kościele parafialnym w Płaszowie. To on przyczynił się do tego, że obraz odzyskał swój pierwotny wygląd i przed nim polecał powstające dzieło misji ludowych. To stąd, z Domu Macierzystego wyruszał w Polskę głosząc pierwsze misje intronizacyjne i rekolekcje, gdy kraj powoli dźwigał się z ruin i zgliszcz wojennej pożogi.

Na tą formę apostolstwa w początkach prowincji zwrócił także uwagę papież Jan Paweł II w Liście skierowanym do nas z okazji obchodzonego w 2003 r. jubileuszu 75-lecia obecności sercanów w Polsce: (…) We wczesnych latach powojennych Wasze Zgromadzenie rozwinęło szczególne dzieło apostolskie, a mianowicie rekolekcje i misje intronizacyjne, których celem było poświęcenie rodzin i całych wspólnot parafialnych Boskiemu Sercu Jezusa. Dzieło to realizujecie od lat z gorliwością i oddaniem. Nie straciło ono nic ze swej aktualności, gdyż także współczesne rodziny potrzebują wyjątkowego umocnienia i odnowy w Źródle Miłości, którym jest Serca Zbawiciela. Poważny rozdział w tej apostolskiej działalności zapisali pierwsi Sercanie na terenie Archidiecezji krakowskiej”.

Wiele prowincja zawdzięcza pierwszemu Dyrektorowi Misji Ludowych, a potem jego następcom oraz wszystkim, którzy w ciągu tych 70 lat należeli do grupy misjonarzy i rekolekcjonistów. Wszyscy starali się być w swej pracy „prorokami miłości i sługami pojednania”, jak głoszą Konstytucje Zgromadzenia oraz nieśli przesłanie miłości i wynagrodzenia do wszystkich miejsc, dokąd byli wysyłani przez swych kolejnych dyrektorów.

To dlatego w ciągu minionych lat działalność rekolekcyjno-misyjna była zawsze dostrzegana podczas kapituł i konferencji prowincjalnych, w czasie rożnych spotkań i jubileuszy, podczas ktorych podkreślano, iż to dzieło narodziło się u zarania powstania prowincji i rozwijało się równolegle z jej rozwojem i jest ważną wizytówka sercanów w Polsce.

Także wielu pierwszych członków prowincji było przekonanych, że grupa rekolekcyjno-misyjna jest najlepszą marką prowincji. Świadczą o tym choćby słowa, jakie znajdujemy w testamencie kard. Stanisława Nagyego: "Najświętsze Serce Jezusa było głównym tematem mojej kapłańskiej działalności i nie żałuję tego. Jeżeli dumny jestem z czegoś w działalności Prowincji Polskiej, to z działalności misyjnej współbraci, których temat Najświętszego Serca Jezusa, był naczelnym wątkiem ich kaznodziejstwa".

Trzeba podkreślić, że rozwój duchowy, intelektualny i personalny grypy był zawsze priorytetem wszystkich zarządów Polskiej Prowincji. Grupa dzięki tej trosce mogła się właściwie rozwijać pełniąc istotną rolę w całokształcie zaangażowań apostolskich prowincji.

Przez 70 lat posługi grupy misyjno-rekolekcyjnej w Kościele polskim wypracowano pewien styl przepowiadania słowa Bożego, który określony został mianem „sercańskiego”. W jego centrum znajduje się zawsze głoszenie Misji Intronizacyjnych NSPJ. Tak było na początku powstania grupy i tak jest obecnie.

                    Ks. Zdzisław Płuska SCJ